Ano, to niestety przyjdzie na te filmiki trochę poczekać, Puszek Antonioni wszak pojechał znowu do Maroka zepsuć tam Afrę po raz kolejny, bo jak wiadomo raz to za mało i trzeba na drugą nogę/koło

. A jak przyjedzie to pewnie będą nowe wrażenia i o wiosennych trzeba mu będzie zdecydowanie przypominać. Tu liczę na wsparcie zacnego grona