Łojesu.. Te tylne baniaki to troche ślepa gałąź ewolucji jest

No chyba że ktoś się na dakarowe rajdowanie wybiera i nie musi wozić zadnego bagażu, to wtedy ma sens.
A wracawszy do tematu, to kumpel co mi baniak do krowy ulepił (przypomnę: 48 l.
ło tu se mozna popaczeć) tak powoli zastanawia się nad uruchomieniem produkcji do Afryki.
Wymagać to będzie bardziej skomplikowanych form, ale rzecz jest do zrobienia. Zależy tylko od zainteresowania klyentów...
Zdrowia