Cześć Babeczki,
nie było mnie tu jakiś czas, niestety siła wyższa .
Z wielką zazdrością czytam o wyprawach naszej silnej połówki i kiedy już zrobiłam się zielona od tego zazdroszczenia

postanowiłam spróbować tu.
Czy byłaby szansa, aby my Lejdis zorganizowały się w jakąś babską super wyprawę w super miejsce?

Osobiście marzę o Maroku.

Obecnie Sambor z chłopakami są tam (jutro wracają) i może u nich zainspirować się logistyką?
Oczywiście możemy chłopaków też brać

Można by było ukraść pomysł chłopaków i przetransportować motorki do Malagi, same do Malagi samolotem, a stamtąd promem do Maroka.'
Osobiście nie nauczyłam się jeszcze jeździć offroadowo, ale w Maroku są i inne drogi, można kombinować.
Inna propozycja, łatwiejsza może. Wyprawa na Krym. Dla urozmaicenia może to być przez Rumunię albo tylko przez Ukrainę i Mołdawii (na razie jeszcze moja ojczyzna).
Mogę się całą logistyką zając, bo to uwielbiam. Ale chce wiedzieć, czy jest szansa aby zorganizować wyprawę przeważnie Lejdisową

?