Cytat:
Napisał Roomyanek
..wjeżdżam sobie na salę operacyjną (no wwożą mnie) golusieńką jak mnie Bozia stworzyła, podchodzi anestezjolog, pochyla się nade mną i niskim aksamitnym głosem mówi "eternity"..
|
no i monitor w pomidorówce!!!...




wielkie dzięki Rumian, za poprawę humoru


a jak coś ci trzeba ten-tego-medycznego, to dawaj znaka, bo jak się potem dowiem, że coś trzeba było i nie dałaś, to masz wielkie bęcki (po krwiaku!

)