Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 27.10.2010, 20:36   #2
JARU
 
JARU's Avatar


Zarejestrowany: Apr 2009
Miasto: Wrocław / Grenoble
Posty: 1,188
Motocykl: RD07a
Przebieg: ~60kkm
Galeria: Zdjęcia
JARU jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 9 godz 45 min 18 s
Domyślnie

W ramach urozmaicenia trasy postanawiamy ominąć Serbię przejeżdżając przez Rumunię. Niestety okazuje się, że w Rumuni szaleją powodzie i woda na Dunaju jest zbyt wysoka aby kursował prom na granicy Rumuńsko-Bułgarskiej.

Odbijamy do Belgradu. Dzień kończy się pogodnie i dopiero w Belgradzie łapie nas ulewa. Jesteśmy mokrzy, wszystko nam jedno więc postanawiamy lecieć całą noc.

W ten sposób niczym Forrest Gump dopiero następnego dnia około 18 zatrzymujemy się 100km przed Istambulem. Znaleziony kemping łagodnie mówiąc nie był strzałem w dziesiątke.



Ostatnio edytowane przez JARU : 23.02.2011 o 18:44
JARU jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem