Czesc wszystkim kobietkom na moto...poczytalam Wasze wspisy o nauce jazdy i lzej mi sie na duchu zrobiło ....bo ja juz myslalam ze jakas nieudaczna jezdem i ze z "gienkiem' mi sie jakosik nie układa..zwlaszcza te osemecki na placu manewrowym...ok miło poczytać jak kobietki na motorkach wymiatają.
|