Deflektor dobra rzecz. Wczoraj zrobiłem 300 km, prędkość przelotowa między 110 a 120 kh/h. Nie miałem zamontowanego deflektora bo afri w sobote szybko składałem po serwisie. Panowie jak stanełął po pierwszych 100 km to mysłałem żę mi uszy wywiało. Matko Boska jaki szum, normalnie głuchy byłem. Jak miałem zamontowany deflektor nigdy nie miałem takich efektów. Deflektor jednak dobra rzecz. Tez chyba wyskrobie kilka sztuk na handel wg wzoru mojego. Tymbardziej że obmysliłem jak mu urwać troche z masy.
__________________
|