DZięki za odpowiedź. No to troszkę dałem na wstrzymanie.
Wyciek nie jest wielki - po spodniach nie chlapie. Po prostu strużka na deklu. Wkurza to że na sprężynie syf się zbiera.
Potrzebne klamoty mogę mieć w larsonie po hurtowej cenie więc kieszeni nie urwie a zamówienie i tak muszę zrobić bo kumplowi klamkę sprzęgła trza oddać bo poratował jak połamałem podczas wspólnego dzidowania. Co innego szarpanina z rozkręcaniem

Musze do tego dojrzeć. Olej mam do wymiany więc jak wsio za jednym razem zrobię to chyba taniej będzie.
Co do sprzęgła - sprawdzę szybko bo podobno śniegi idą