Ano, nie sposób się z Tobą nie zgodzić....

. Niemniej pośród nich bardzo poczesne miejsce zajmuje strawa duchowa wychodząca spod lekkiego, Samborowego pióra i z Puszkowego warsztatu montażowego. A propos - słyszałaś, że Puszek po Nowym Roku jedzie do Hollywood udzielić korepetycji Spielbergowi i Coppoli?