Z tych wszystkich linkow to na miano Bohatera zasluguje tylko ten Bies
http://www.konrad-mw.home.pl/Wyprawa04.html, mimo tego ze mial codzienne awarie to dojechal az do Irkutska, zostawil tam motor i przyjechal do kraju prawie autostopem

.
Reszta to komercja na bezawaryjnych japonskich samurajach ,,tez tak potrafie

.
http://www.djone.eu/attractions.html