Tak jak Podos pisał - wiecznotrwałe to one nie są. Oprócz tych plastikowych nakładek to po 5 latach puściły szwy na podbiciu, ale tak to jest jak sie z Afrykami jeździ - co chwile trzeba przy nich klęknąć zeby cos naprawić i buty pękają

Puki sie toto nie popruło faktycznie było szczelne. A co do wygody to też dyskusyjna sprawa - musze pilnować zeby ucinać pazury, bo się kopyta słabo w nich mieszczą mimo że rozmiar niby akuratny.
Za te pieniądze to chyba jednak warto. Ale i tak mam to w dupie - jak już sie do szczętu rozlecą to będe jeździł w gumofilcach i tyle.
Zdrowia