No co? Widzę, że towarzystwo nie bardzo daje wiarę źródłom pisanym. Trudno, pomogę więc sobie przekazem obrazkowym:
Oto jeden z powodów dlaczego warto pobyć na północy:

Tego giganta:

warto zobaczyć na własne oczy
To obrazkowy komentarz do tego, że mocno odstające od sztampy fiordy północne warte są eksploracji:

Statua Nansena w Vardø:

Upamiętnia jego pobyt w tym mieście po wycofaniu się z nieudanej próby zdobycia Bieguna Północnego. Notabene, wydaje mi się, że Vardø jest chyba najbardziej wysuniętym na północ, stale zamieszkałym, miastem Europy.
I wreszcie pamiątka po Amundsenie, z którą oczywiście kojarzy się również nazwisko Nobilego - maszt do cumowania sterowców:

Zdjęć z często odwiedzanych fiordów zachodnich, Lofotów, reniferów, rozmaitych Dalsnibbów, drucianych globusów na Nordkapp itp. nie daję, bo sporo o tym już na forum jest.
Zamiast tego dorzucę zdjęcie z okolic Kiruny:

Dlaczego Kiruna jest ważna? Nie, nie dlatego, że jest tam największa na świecie nieodkrywkowa kopalnia rudy żelaza i kosmodrom. Dlatego mianowicie, że zakupy wychodzą tam o 40-50% taniej jak w niezbyt odległym Narviku. Po prostu opłaca się pojechać.