Wątek
:
Norwegia 2010
Wyświetl Pojedyńczy Post
13.12.2010, 20:06
#
7
JarekAT
Centralny Jarek
Zarejestrowany
: Aug 2008
Miasto
: Bydgoszcz
Posty
: 2,211
Motocykl
: RD07, RD07a, RD07a, LC8, LC4, DRZ, K100, XL600LM
Online: 3 miesiące 2 tygodni 6 dni 19 godz 10 min 36 s
Widok na początek fiordu i miasteczko Lysebothen.
Droga do Lyshebothen prowadzi tylko do tego miasteczka i liczy sobie 7,5km. Warto śmignąć sobie na dół i z powrotem dla samego wrażenia z jazdy po ciasnych agrawkach.
Następnego dnia przebrani w wygodniejsze ciuchy i zrzuceniu nadmiaru bagażu ruszamy w kierunku pierwszej naszej pieszej wycieczki.
Cel: Kierag.
Zostawiamy motocykle na parkingu i drepczemy w górę. Średni czas drogi w jedna stronę to 3 godziny. Tak nam mówi przynajmniej nasz przewodnik.
Widok mniej więcej po 20 min od wymarszu - tu już miałem dość
Widoki jednak rekompensowały cały wysiłek.
Przewodnika jak i fotografów mieliśmy pierwsza klasa więc przystanków było kilka nie tylko na odpoczynek.
Widoki skłaniały do zadumy.
Wreszcie osiągnęliśmy cel Kierag Bolt
Po zejściu czekała na nas ekipa V-Stromowców, która miała mały poślizg czasowy
Nasz plan został wykonany.
Wieczór zaczął się niewinnie, wieczorne Polaków rozmowy.
Rozmowy przeszły na tematy ciuchów motocyklowych. Każdy zawsze mówi, że ma najlepsze, wodo i wiatroodporne. Hmmmm i trzeba wierzyć na słowo. Tu tak nie było. Jeden z kolegów
bardzo reklamował bluzę jednej z firm, że właśnie taka jest. Padł zakład i trzeba było sprawdzić tą wodoodporność. Tester bluzy został wybrany i się zaczęło
.
Membrana o dziwo wytrzymała 5 minutowy strumień z węża ogrodowego
Później były następne gry i zabawy
Kolejny cel to Preikestolen
Wejście na tą skałę miało być uwieńczone ..., a zresztą sami zobaczycie.
Jedna z wielu przepraw promowych
Most kończący się w tunelu skalnym
Brygada kryzys przed atakiem na Preikestolen
W trakcie
Na szczycie.
uwieńczeniem miał być nocleg na skale i tak się stało. Nie wszyscy byli do tego przekonani, ale nasz dar przekonywania okazał się skuteczny i w obozie na skale nocował komplet uczestników
Temperatura 5 st C. Noce tutaj już nie są takie ciemne.
Cóż za zawiedzione miny mieli turyści którzy wspinając się o 5 rano myśląc, że będą pierwsi na skale
Kilka zdjęć pamiątkowych i w drogę powrotną.
Piotr - Duży79 po drodze postanowił zafundować sobie odnowę biologiczną. Woda temperatura około 7 st C
C.D.N.
JarekAT
Zobacz publiczny profil
Odszukaj więcej postów napisanych przez JarekAT