sneer ma rację, i Ty też masz rację

jednak trochę więcej racji ma jagna. Żeglując sobie po ciepłych wodach, zawsze witaliśmy w porcie Skradin. Znam tam taką rodzinną restauracyjkę z dala od portu, gdzie scampi z grila jest potrawą sztandarową. Śmiem twierdzić, że krewety potrafię zrobić lepsze od nich, ale niestety nie dodam słońca i zapachów, które towarzyszą tam na miejscu...tym samym, moje scampi wypada słabiej