Najlepsze robaczki w Katalonii jadłam w małej knajpce " Paradeta" w Barcelonie....knajpka z dala od centrum ale na chodniku ustawiają się do niej kolejki turystów....jak mówi moj syn-najlepsze burito jest w "Casa Susana" na krakowskim rynku, chociaz wielokrotnie jadł burito w Meksyku....trudno dyskutowac o smakach i gustach kulinarnych....