Lepi ale na ostatniej fotce to chyba trąci troszkę europą

Na początku bałem się jeść tzw straganów, mam jakieś takie dziwne przekonanie że 5 minut wcześniej to jeszczę wyprzedzałem na drodze ( a tak na serio to moja choroba zawodowa nie pozwala

no chyba że wcześniej coś na ryzu)