Wiem! Wymóżdżyłem rozwiązanie!

A może spróbujemy przekonać onanizatorów, żeby Złombol w tym roku ruszył w dwóch kierunkach? Na przykład jedni na wschód, drudzy na zachód a meta tam gdzie się spotkamy

... no dobra, trochę mnie poniosło
Pomyślmy jak można namówić organizatorów na plan dwóch tras. Plusy:
+ coś nowego
+ więcej uczestników (na pewno wielu myśli podobnie do nas) => więcej kasy dla dzieciaków
+ dwie trasy = łatwiejsza organizacja kempingów, przybywa co roku załóg, i robi się z tym problem
+ organizatorzy od momentu startu stają się zwykłymi uczestnikami, więc problem braku głównego organizatora na jednej z tras odpada
+ główne szoł, media itp i tak jest na starcie, a tam byliby wszyscy
+ być może za jakiś czas Złombol wyruszy we wszystkie kierunki świata

Zdaję sobie sprawę, że szanse przekonania organizatorów są marne, ale może warto spróbować, przecież są to ludzie pozytywnie zakręceni