Co do rozłożonej kosy problem prawie rozwiązany, natomiast co do przerw w dostawie pradu to uczyniłem jak pisałes mianowicie poruszałem wtyczkami w module mało wyciągnołem przełozyłem i co

efekt taki że afri odzyła i jeżdze aby cos się w niej znowu stało a tu nic .Zapasowy moduł woze z soba ,aby w razie jej nawrotu choroby przepiąc na nowy
....aby ostatecznie ujawnic przyczyne nieszczęśc . Reasumując dzięki za podpowiedzi jak co i dlaczego. Mam nadzieję że wkońcu ostatecznie rozwiąze przyczyny chorobowe mojej AFRI.