Cytat:
Napisał jagna
Żeby nie było, że spragnionego nie napoiliśmy  :
-sami nie mieliśmy wody
-pan miał w tych krzakach i wodę, i krzesełko i krótkofalówkę przy boku
-i naprawdę wyglądał jak strażak z OSP
A może on nas ostrzegał, że brakuje wody i mamy na siebie uważać 
|
Eeeee tam. Zgasić was chciał, bo się zanadto do jazdy paliliście hyyhyhyhyh.
A swoją drogą to Twoje zdjęcia przypomniały mi jeden widoczek z Krety (na którą notabene owym razem nie dotarliśmy, ale o tym będzie niechybnie w następnym odcinku przy okazji kolejnych bliskich spotkań trzeciego stopnia). A owóż i wzmiankowany widoczek:

Miłośnikom "szybkich szutrów" mogę szczerze polecić, bo:
a) ta droga jest szeroka (wystarczy porównać z wielkością widocznego na zdjęciu auta).
b) szuter ma genialną granulację - jak odkręcić to czuć bardzo przyjemne noszenie motocykla bokiem, ale wystarczy przymknąć (tylko z głową!) manetkę i koła wracają na normalną trajektorię okrężną. Wrażenia z jazdy, wskutek ogromnego poczucia panowania nad sytuacją, gwarantowane.