Ech Franz..wiem co masz na myśli.Rzecz w tym, iż 14 dni to raczej wszystko co uda sie wygospodarować. Oczywiście było by bosko móc przez 6 tygodni wszystkie wymienione kraje dokładnie objechać ale cóż...tyle urlopu nima. Czy jest coś niepoprawnego w wybraniu trasy która prowadzi przez kraje w których nie byłem? Nie warto ich zobaczyć choćby tranzytowo? Uważam, że jakbym chcial 14 dni poleżeć w Grecji czy Turcji to bym wsiadł w samolot...a nie poto jeżdżę motocyklem. Kwestia naklejek to rzecz gustu więc chyba nie ma co dyskutować... A może chodziło Ci Franz o to, że jakość dróg w wymienionych krajach nie pozwala na pokonanie takiej trasy w tym czasie

To bym zrozumiał.