Cytat:
Napisał 7Greg
Andrzej leci przez owiewkę na łeb i szyję, a dupa motocykla go goni. Niebawem ziemia, Andrzej i sprzęt spotkali się w jednym miejscu i zapadła cisza. Andrzej coś mamrotał o stosunkach seksualnych, swoim wieku i chęci kupienia działki ogrodniczo – warzywnej.
|
Tu już nie wytrzymałem

poleciały łzy i inne płyny. Po przetarciu monitora wyczyatałem do końca z satysfakcją, że to nie koniec.
Czekam z niecierpliwością na dalsze kąski