Teraz po roztopach głęboka... ALEEEEEEEEEEE .......znalazłem CHYBA przyczynę. Zamieniłem śrubki składu i wykreciłem bażej. Jest miodzio i równo. Jak się okazało tez, o-ring na śrubie składu puszczał paliwo, ze az z niej sączyło. Założyłem inny i jest bajka. Dawno tak równo nie chodziła. Czyli CHYBA do rzeki wrzucę co innego i dam namiary...
ps. jeszczę sie nie cieszę , bo z nia jest jak z kobietą...