Greg, masz tutaj liczne grono fanów Twoich historii. A fakt, że wzbudzają one tyle emocji, to chyba najlepsze potwierdzenie jaką wartość przedstawiają. Mam nadzieję, że to, że chcemy Ciebie czytać będzie jednak ważniejsze od tego, że kilka osób z jakichś powodów nie chce tego robić. Jakoś mam wewnętrzne przekonanie, że sam jesteś przeciwnikiem zamykania się w grupach (co zawsze bardzo ceniłam), także zostań proszę w tym miejscu, do którego Twoja relacja najlepiej pasuje.
Pozdrawiam
__________________
Ola
|