
Hehehe , normalnie jak na rynku w dzień dyszla

wybaczcie nie mogłam się powstrzymać. Starły się dwie płcie, przez co walka nierówna - stado bab na jednego chłopa, więc trochę zabawnie się to czytało

Najlepszy był tekst Maćki , ma gadane , trzeba jej to przyznać

A sama dyskusja dowodzi , że
z babami się nie dyskutuje
P.S. mnie tam nazwanie lachonem wisi , bo u nas na podlasiu do dość powszechne