Ależ oczywiście, ma świeży motorek , silnik na dotarciu , chodzi ścisło i cicho.....

Co do księgowych to ich udział w PSUCIU pojazdów trwale odbił się w końcówce lat 90 a już po 2000-2004 to jest katastrofa, ale cóż jak dyspozycje idą z góry, żeby jak najwięcej zarobić , jak najmniej zainwestować....no i złapać jak najwięcej klientów a potem ich wycyckać na serwisie.....