Mi też się luz na nowej zębatce z nowym zabezpieczeniem na niezużytym wałku nie podobał. Ojciec zakombinował i wsadziliśmy między wałek, a zabezpieczenie zeszlifowany pierścień segera. Kasowało to luz poprzeczny zębatki na wałku i nie miała ona żadnego bicia, ani możliwości ruchu innej niż kręcąc się razem z wałkiem. Patent o tyle lepszy od loctite, że w razie czego, w jakiejś awaryjnej sytuacji jesteśmy w stanie zdjąć zębatke bez problemu.
|