Wiem, że ważne są koszty. Ja stałem przed podobnym problemem. Tłumik był w kilku miejscach przerdzewiały. Myślałem początkowo, żeby to naprawić. Wymontowałem go, potrząsnąłem i brzmiał jak grzechotka z bambusa. Pojechałem z nim do "fachowców" - wielu chciało naprawiać, ale jak zaczęli zastanawiać się ile wziąć, żeby coś zarobić to szybciutko zainwestowałem 400 zł w nowego brytyjskiego Motada. Moim zdaniem to rozsądne rozwiązanie i nie doraźne, ale na kilka lat. Jeśli jesteś zainteresowany wal na

do Podosa lub Ramireza.