Ja mam przesrane teraz w weekendy

Praca, praca i jeszcze raz ...
Także w tym roku pewnie nici ale jak już to żaden asfaltowy, albo szutry albo zimowe, które już mi uciekły

Nie wiem dlaczego ale marzy mi się Szwecja, stanie na 20* mrozie przy ognisku i wyczekiwanie na auta... i do tego nocleg w namiocie

Bajka. Ale motorkiem to się nie odważę