Mi też w końcu udało się przegonić mitasa E09. Na asfalcie nie mam zastrzeżeń z tym że nie było zbyt mokro.
W terenie tył ciągnie przeciętnie, zarówno w błocie jak i piasku. Słabo na ściółce. Przód to porażka. W błocie robi co chce, nie można opuścić koleiny bez zatrzymania się. W piasku tendencja do myszkowania ale można się przyzwyczaić.
Krótko: opony na asfalt z małym wyskokiem na suchy off.
__________________
"A jeśli nie znajde w swej głowie rozumu to paszport odnajde w szufladzie..."
|