moj zciorany sv55 z 2004 roku co ma ponad 100 000km przejechane..
w sumie działa wszytsko dalej i jest OK, ale popękał mi materiałowy spod kasku i wyłazi gabka. po 1 praniu z mydełkiem w reku w umywalce. gdyby nie to był by cały

wiec nastepnego kasku nie bede chyba rozbierał i prał. nawet jak bedzie z coolmaxu jak airoh