Gdyby człowiek sporo pakował na siłowni to by chętnie do plecaka wsadził komplet stałek, dobry dokładny aparat (5D), dobry szybki aparat (1dmkIII) i komplet reporterskich zoomów.....

Ale tego by chyba szwajceneger nie udźwignął
Tak się składa, że także zarabiam fotografia na życie. I użycie pewnej grupy obiektywów uzależnione jest w dużej mierze od tego ile mamy czasu na np zmianę ogniskowej itp....
Stałki - do fotografii czegoś o czym wiemy że stałki (obiektywy stałoogniskowe) będą odpowiednie a plan, sytuacja itp nie ucieknie nam gdy akurat wymieniamy obiektyw na inny

, zooma natomiast są bardziej uniwersalne i wywołując tu np. 24-105L Canona można jednym obiektywem, bez martwienia się czy obejmę czy nie obejmę sfotografować szeroko pewną sytuacjęa za chwilę mieć bardzo fajny portret....

No chyba że ktoś się zgina pod ciężarem dwóch lub trzech aparatów na szyi a na każdym z aparatów inny stałoogniskowy obiektyw

Czego oczywiście nikomu nie życzę w czarnej dupie
Wiele softów do obróbki zdjęć oferują już w tej chwili naprawę w obrazie tego co spierniczył obiektyw i jego wady konstrukcyjne. Lightroom 3 np. ma wpisane w pamięć chyba wszystkie obiektywy wszystkich firm (Canon, Nikon, Sigma, Tamron, Tokina itp) i jednym kliknieciem można się pozbyć winietowania i kilku innych niespodzianek.
Ad 6 diverka - ja już nie będę mówił jaką abberację ma 85/1,2 na pełnej dziurze