Chociaz jak pomysle,a zdarza mi sie to czasami,to mozna by jeszcze kogos upchac i tansza taryfe na promie dostac.A na Islandii ktos moglby se tym autem jezdzic.I tak za male pieniadze bylby wyjazd motocyklowy dla jednych(-ego) i autowy dla drugiego(-ich).Mozna nad tym pomyslec.
|