Po raz kolejny utwierdziłem sie w przekonaniu ze "krowa która dużo ryczy daje mało mleka" . Każdy musi doświadczyć na własnej skórze jak wygląda wykonanie takiej owiewki , pierwsze forma , potem kilka zjebanych egzemplarzy , potem chujowa mata , potem źle utwardzona żywica , bo ma być inna niż do sracza , potrzeba stracić trochę kasy i czasu aby wiedzieć o co biega , ale w końcu kiedyś przyjdzie efekt końcowy , ważne aby nie zapomnieć podliczyć kosztów !
Zamykam temat bo zaczyna się robić sranie po iglakach , którego nie lubię .
Indywidualizm kosztuje .
Powodzenia .
__________________
Proszę siadać, się nie wychylać, się nie opowiadać
I łaskawie i po cichu i bez szumu i bez iskier
Wypierdalać.
|