Cytat:
Napisał krzeszu
|
Gościu miał oneal-a raczej nie jest to chińczyk

poprostu pech przeżyłem coś podobnego jakiś życzliwy ekolog wsadził kawał kija w chojaka co wychodził na drogę omijając nie przeskoczyłem koleiny i próbowałem ciałem omieść gałęzie choinki nie są przecież twarde a tu zonk podbiło ukryty badylek i uratował mnie zapięty pasek od kasku badyl ześlizgnął się po pasku i wyszedł koło gogli nie chce myśleć jak by się to skończyło jak by nie było paska poprostu szaszłyk wszedłby w podbródek a wyszedł okiem tak ze uważajcie na ekologów nabijanie gwoździ w korzenie ,gustowne linki taśmynylonowe sznury w poprzek drogi a wilczych dołach nie wspomnę myślę ze jak ktoś ma pecha to....wracając do filmu to jeszcze chyba złamał rękę w nadgarstku ale może się mylę ROZWAGI i jeździć z głową (w kasku oczywiście )
a tu żeby nie było ze fantazje
https://picasaweb.google.com/kaziuni...18024868110562