Witam wszystkich
W sumie jest to mój pierwszy post (nie licząc powitalni) i niestety muszę wystartować z tak poważnym problemem.
Kilka dni temu zakupiłem swoje pierwsze moto, a jest nim TA XL600V z 93r, z przebiegiem 42tyś mil (około 68 tyś km). Z problemem postanowiłem zwrócić się na tym forum, ponieważ w temacie wałka i zębatki zdawczej o wiele więcej się dzieje.
W trakcie oględzin moto, stwierdziłem zbyt mocno naciągnięty łańcuch, po czym poprosiłem sprzedającego o jego poluzowanie. Niestety podczas całego zamieszania związanego z zakupem, przeoczyliśmy fakt zbyt naciągniętego łańcucha (jak się potem okazało bardzo istotny)

. Podczas powrotu do domu (ja jechałem autem, kolega prowadził moto), po przejechaniu ok 80 km, łańcuch się odezwał. Objawiło się to dość głośnym tyrkotaniem, a w szczególności na 3 biegu. Niestety nie mieliśmy możliwośći w żaden sposób poluzować łańcucha, z powodu braku odpowiedniego klucza jak i faktu że akurat była niedziela i wszelkie warsztaty pozamykane.
Szczęśliwym trafem udało nam się bezpiecznie dojechać do domu po przejechaniu 280 km z napiętym jak struna łańcuchem.
Zaraz po wprowadzeniu moto do garażu zabrałem się za oględziny całego napędu. Niestety łańcuch i zębatki, szlag trafił, natomiast najbardziej obawiam się o stan techniczny wałka. Zębatka zdawcza, po zdjęciu łańcucha dała się poruszać we wszystkie możliwe strony.
Sprawdzałem też luz na wałku poprzez wrzucenie biegu i poruszanie zębatką w prawo - lewo, luz jest wyczuwalny.
Poniżej zapodaje zdjęcie wałka

Prosił bym was o opinię odnośnie zużycia wielowpustu, czy wystarczy zakupić komplet zębatek i łańcuch, i będzie dalej chulać, czy już czas na poważniejszą naprawę.
Na jutro postaram się wrzucić lepszej jakości zdjęcia i może jakiś filmik skręcę odnośnie luzów.
Sprawa jeszcze jest taka, że jak docisnę zębatkę do końca, to luzu praktycznie nie ma, natomiast po przykręceniu tej blaszki zabezpieczającej, zębatka z blaszka swobodnie lata po całości wałka.
Nasówa mi się jeszcze jedno pytanie, w jaki sposób ta blaszka ma zabezpieczać zębatkę przed przesuwaniem się wzdłuż wałka i po co jest te wycięcie wokół na przedniej jego części (czyżby jakiś pierścień zabezpieczający tam jeszcze wchodził).
Z góry dziękuje za wszelkie opinie i pomoc.