A więc jestem po kilku testach i rozbiórce gażników:
-sprawdziłem i wymieniłem świece, wszytkie 4szt działały i dziłają dalej, tyle, że nowe
-jestem pwny, ze nie jest to kwestia modułu, moto chodzi w miarę poprawnie bez filtra powietrza i airboksa, tylko delikatnie poddymia na czarno
-sprawdziłem dokładnie membrany rozciagając je na wszykie strony
-zamieniłem spowrotem membrany (skąd mieć pewność która iglica jest która ?)
-założyłem nowe króćce
Motocykl niestety dalej sie nie wkręca, przy poskladanym filtrze dymi na czarno jak parowóz, nie reaguje na sruby składu mieszanki ( nie ma znaczenia czy pół, czy 4obr).
Jak dla mnie jest zdecydowanie za bogato, niestety nie ma możliwości opuszczenia iglicy, zostaje tylko regulacja pływaka.
Czy ktoś ma jeszcze jakieś pomysły ?
Dlaczego nie reaguje na śruby wolnych obrotów ?
Jak poprawnie wyregulować poziom paliwa ? jak sprawdzić która iglica do którego gaźnika ? czy iglice mogły się wyrobić ?
Tracę siły... przez tyle lat, afryka pierwszy raz daje mi tak popalic...
__________________
Pozdrawiam
Michał
Ostatnio edytowane przez Michal : 13.04.2011 o 00:20
|