Mu też właśnie dojechaliśmy. Dzięki Miszy, wiem że można jeździc offem z plecakiem, który jeszcze ma plecak na plecach i to na dodatek tylko z przednim hamulcem. Dzięki Szparagowi, objechaliśmy kaaaawał fajnej trasy widokowej. Nigdy tak długo nie pokonywałem trasy z Kłodzka do Legnicy. Ale było warto. Od Szparaga pociągneliśmy już żwawiej jego sztańskim skuterkie. Było w pytę. My tam jeszccze wrócimy... Foty jak odsapniemy...
__________________
Gdyby Bóg popierał przedni napęd, to ludzie chodziliby na rękach...
|