Nam w Iranie też przy dwu katach zapchało filtry paliwa

i to dzień po dniu.
Woreczek siatkowy (zgrubny) i papierowy, który nie przepuszcza paliwa (wiekości paczki zapałek).
Objawy są takie, że moto chwilę jedzie, a za moment gaśnie. Pompa nie może przepchnąć benzyny pod odpowiednim ciśnieniem do wtrysków.
To nie staje się nagle, odczuwa się to już sporo wcześniej np.przy dużym obciążeniu silnika (objawy jak przy za niskim poziomie paliwa w gaźniku)
@Puszek, odezwij się

Bo się zrobił wątek o "wariatach"

i o awaryjności KTM-ów
pozdr.