Dotarliśmy wczoraj cało. Trochę czasu zajęło nam rozgrzanie kości, ale wszystko ok. Wielkie dzięki za fantastyczną atmosferę, przednie menu - smalec + słoninka z lubczykiem+ogóry + chlebuś niemal domowy....mniam. Szczególne podziękowania dla "bar-teamu" za zagrzewanie nas nie tylko do konsumpcji, ale również do tańca.
Jak zawsze miło było zobaczyć Wasze uśmiechnięte twarze.
Pozdrawiamy. Lena i Wojtek
|