Szkoda, ze sie nie zgadaliśmy :/ i dziwne, że nie spotkaliśmy sie na trasie. Ja ok 14:50 opuścilem Lodz. Spalismy w czechach i w sb dojechalismy w okolice skocjańskiej jaskini (rzut beretem od Postojnej).
Moja trasa:
http://mapy.google.pl/maps?f=d&sourc...=UTF8&t=h&z=13
Wczoraj wrocilem