Podziękowań tyle, że nic więcej nie wymyślę, a i wymyślać nie trza, bo wszystko prawda jest co napisano.Pozdrawawiam wszystkich i każdego z osobna, kogo poznałem.
Ps. Pozazdrościć tylko tym co suchym laczkiem dojechali, ja traskę Grodziec-Uć caluchną w deszczu na śliskich mitaskach z otwartą szybką co parowała....
|