"Fajek" nie !!! Oczywiście miałem na myśli cewki zapłonowe!
Jak świeca podłączona jest do "fajki" to WN przeskakuje tylko (powinno) na elektrodach świecy zapłonowej. Jeśli pozbawisz cewki WN ("obciążenia") to WN nie ma gdzie przeskoczyć i może sypnąć po uzwojeniach w środku. Prąd to taki głupi jest i

. Jak już sobie znajdzie nową drogę to tak potem płynie trochę nową, trochę starą. Jest iskra, a nie pali?
