Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 28.05.2011, 10:30   #6
ELvIS2704
 
ELvIS2704's Avatar


Zarejestrowany: May 2011
Miasto: Karnieszewice
Posty: 90
Motocykl: RD07a
ELvIS2704 jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 tydzień 1 dzień 10 godz 57 min 41 s
Domyślnie

hmm może powiem tak...
Wydałem tyle kasy... po czym dałem ojcu się przejechać... byłbym skończonym chamem gdybym własnemu ojcu odmówił jazdy.
Pojechał, nie ma go nie ma... (lekcje wstępną miał czyli nie hamuj mocno przodem... uważaj na piachu bo to tylko mecki tourance... itd.)
Dzwonie... "No jestem u Kikci (nazwisko jego kumpla ze wsi) zaraz wracam..."
Dobra luz, jak jest cały to się cieszę. za chwile dzwoni:
-Przyjedź...
-Co jest? Wyj**ales sie?!
-Przyjedź...

Co sił pognałem po klucze od mazdy... małe WRC Mazdą 3 (bo polną drogą bliżej)...
Co się okazało...

Ojciec postawił Afrykę, zostawił zapaloną... Odszedł dosłownie pare metrów gadał ze znajomym krótko bo tylko się pytał o jakieś deski...
Młodszy brat znajomego (ze 26-30 ma lat jak nic)... Poprostu podszedł do motoru wsiadł wbił jedynkę i się jebnął na prawicę... (bo on nie myślał że to takie ciężkie...).
Wszystko zrobił bez pozwolenia...

Nie wkurzylibyście się? Po to jechałem na drugi kraniec polski do Franza ponad 1000 km zrobilem, żeby mieć oryginalną Afrykę a potem jakiś dureń bez pozwolenia siada sobie i próbuje swoich sił w okiełznaniu dzikusa mojego...
ELvIS2704 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem