Witam ponownie,
Chciałbym zapytać doświadczonych podróżników, którzy nie raz zostawiali swoje sprzęty na promie - planuję zabrać ze sobą kufer centralny, sakwy boczne, na nich wór przypięty gumami i tankbag. Pytanie, czy na promie zabierać ze sobą wszystko, czy tylko tankbag z najcenniejszymi rzeczami, a resztę zostawić przy moto

Wolałbym, żeby nie za....dolili mi bagaży w pierwszy dzień :P Jak to wyglądało u Was z praktyce?
P.S.
Propozycja wyjazdu nadal aktualna - w nocy z 16 na 17 czerwca mam prom ze świnoujścia do Szwecji. Wracam prawdopodobnie 25 czerwca. Program okrojony raczej do południowo zachodniej części Norwegii.
pzdr