koledzy ja przez takie zapalanie na światłach utknołem przy lotnisku towarowym pod Hamburgiem. w prawdzie nadmorski klimat wpłynął negatywnie na aku bo przyśniedziały mi "klemy głównie plus" i podczas zapalania odcieło mi całkowicie prąd. problem niemały był bo nie miałem kluczy

. innym razem na skrzyżowaniu moto zgasło i po odpaleniu na światłach przekaźnik odcioł zasilanie. jednym słowem oszczędzaj światło

.