Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 08.06.2011, 22:38   #4
JARU
 
JARU's Avatar


Zarejestrowany: Apr 2009
Miasto: Wrocław / Grenoble
Posty: 1,188
Motocykl: RD07a
Przebieg: ~60kkm
Galeria: Zdjęcia
JARU jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 9 godz 45 min 18 s
Domyślnie Wielkanoc w Prowansji

Pierwszy raz śladami Hannibala podążyłem nieświadomie - do Prowansji, tam gdzie zaczął się legendarny pochód barbarzyńskiej armii. W moim przypadku było mniej epicko, jako że nie udało mi się pojechać na święta do domu, Wielkanoc spędzałem u rodzinki w Aix-en-Provence.








Położone na wzgórzu miasteczko Ventabren:








Jako, że w Prowansji brakowało wody, zbudowano kilkanaście kanałów doprowadzających wodę z Alp do Prowansji.




Na zdjęciu Canal de Marseille i droga wzdłuż niego. Kanał meandruje jak rzeka ale jest poprowadzony po szczytach pagórków co dodaje mu sporo uroku. Kawałek dalej można oglądać pokaźny Aqueduc de Roquefqvour. Wybudowany w połowie XIX wieku nadal spełnia swoją rolę.

Pogoda jak zwykle nie dopisywała ale udało się objechać okoliczne wioski i dojechać przez Marsylię do morza śródziemnego.


Do morza Śródziemnego w okolicach miasteczka Cassis wpadają klify dochodzące do 350 m n.p.m. Odpoczynek można znaleźć w licznych zatokach.




Ostatnio edytowane przez JARU : 09.06.2011 o 02:12
JARU jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem