heY.
To tak Ja czasami smigam w jeansach mam Richa, zakupione jescze gdy smigalem na cb750 i myslalem, ze morzysta to koles w czarnym ubranku

i powiem ze jest w nich chlodniej jesli nie sa czarne, haha.
Moje sa podszyte kevlarem na kolanach tylku i bokach.
Wykonanie spoko, tylko ze nie czuje sie tak bezpiecznie jak na przyklad w Lindstrands Lizard moich ulubionych.
Ale na przeloty w upaly daja rade i czlowiek jakis taki lekki sie czuje no i oczywiscie lansik, ze ho ho ogolnie polecam.
Pamietam jescze, ze istnieja jeansy zrobine z jakeigos takiego materialu, ktory jest mocniejszy nic Cordura nie przeciera sie i jest super duper to chyba Aramid byl czy cosik, takieg cudo na pewno dupsko uratuje.
Pzdr