Ja posiadam kufry o pojemnosci 45 litrow na symetrycznym stelazu. Bez problemu mozna bylo sie zapakowac ( 2 osoby ) na 2 tygodnie. Nawet zostawalo jeszcze troche luzu. Problemem bylo spalanie na autostradach, przy 120 km/h siegalo nawet 9 litrow, aby wrocic znowu do 6.5 przy jezdzie po gorach. Wniosek chyba jest taki, ze to opor powietrza dawal tak popalic. Jezeli chodzi o szerokosc to i tak z kuframi ciezko jezdzi sie w korku..... chociaz szerszy motocykl budzi u niektorych kierowcow obawy i ustepuja miejsca
Moim zdaniem jezeli bedziesz jezdzil solo to spokojnie wystarczy mniejsza pojemnosc. Bedzie mozna tez bardziej (wygodniej) skladac sie w zakrety ;-))) Jak braknie miejsca to zawsze mozna dolozyc centralny i tankbaga.