Cytat:
Napisał Agent
Do tego wiekszości z nas wydaje się, że to przecież nie ma większego znaczenia że raz sobie przez las przejadę. Trzeba dużej świadomości i wrażliwości przyrodniczej by zrozumieć zależności w ekosystemie w który ingerujemy (zaznaczam, że nie jestem wojującym pseudo ekologiem  po prostu z racji wykształcenia ogarniam temat).
|
Taaa tylko co to ma wsio wspólnego z ekologią. Dookoła mojego miasta 99% to uprawy leśne. Ekosystem JUŻ zmieniony przez człowieka. Magiczne hasło gospodarka leśna... O zrywkach i wpływie na przyrodę chyba nie trzeba pisać. Dla mnie jazda przez taki las to jak jazda chłopu przez pole. Tu i tu trzeba zachować zdrowy rozsądek i nie robić szkód - jeżdzić po śladach czy traktora czy służb leśnych. I DO TEGO Z CICHYM TŁUMIKIEM myśląc o innych UŻYTKOWNIKACH. Jazda w lesie afryką wogóle raczej sprowadza się do jazdy drogami mniej lub bardziej przejezdnymi ale drogami! Cała ta sytuacja z ochroną lasu trochę mi przypomina zabawę w koła łowieckie. Najpierw myśliwi kompletnie rozwalili ekosystem wybijając co się dało (szczególnie drapieżniki - konkurencję) by potem bohatersko stać na straży populacji. Hipokryzja - ale prawo pozostaje prawem...