
Przy takich akcjach zastanawiam się, jaka jest rynkowa wartość adresu www i samo logo. I czy pewnego dnia nie pójdzie to pod młotek
Popieram przedmówców. A troszeczkę odlatując to prawa autorskie, o ile nie były odsprzedane, to należą do Szymka (wnioskuję z poprzednich postów) i teoretycznie on może się zgodzić lub nie.
PS. Podobnie jak Paweł przeczytałem przypadkowo. Koszulki nie chcę, ale to inna bajka
Edit1. Idąc dalej tropem prawnych aspektów, ciekawe czy GTW uzyskała zgodę autora na ingerencję w logotyp - zmiana adresu www (dla niepamiętających kiedyś było prv)